- Harry ? - zapytałam patrząc z niedowierzaniem na nagiego Harry'ego całującego się z jakąś lafiryndą ( oczywiście nago ) - co ty ? - łzy lały się, a policzki miałam już całe mokrę.
- Amelia ? To nie tak jak myślisz - oderwał się od tej szmaty.
- Nie tak jak myślę? Czy ty się kurwa słyszysz !
- Amelia ja ....
- Nie tłumacz się ! Ja przychodzę do ciebie i chcę ci powiedzieć że mam białaczkę a ty pieprzysz się z jakąś pierwszą lepszą szmatą ! Ty sukinsynie ! - krzyknęłam przez łzy.
- B-białaczkę - wykrztusił. Spojrzałam w jego oczy. Były pełne łez, szczerze ? Nie ruszało mnie to. W tej chwili czuła do niego tylko obrzydzenie.
- Tak białaczkę ! I wiesz co ! Już nigdy w życiu mnie nie zobaczysz ! Nigdy ... brzydzę się tobą rozumiesz ? - krzyknęłam i wybiegłam z domu kierując się w stronę mojego domu.
Weszłam i zatrzasnęłam drzwi na wszystkie spusty, opierając się o nie.
Jak on mógł ... co ja takiego zrobiłam że mnie to spotyka ! Co ?
Tak mnie kochał to ? Tak uwielbiał patrzeć e moje oczy .... mówił że będzie ze mną zawszę! A teraz co ?
Gdybym przyszła godzinę później , nie powiem co mogli by tam robić !
Wiem. Ja też nie jestem idealna ale .... ja nigdy w życiu nie zrobiła bym czego takiego! Za bardzo go kocham. A on ? Skąd mam wiedzieć czy to był pierwszy raz.
- Amelia ? - zapytała Malwina podchodząca do mnie - Jezus Maria co się stało ?
- Wiesz co się stało ? Harry mnie zdradził. Zdradził kurwa. Akurat wtedy gdy najbardziej go potrzebuje, gdy jestem chora ! On mizia się z jakąś laską - krzyknęłam i pobiegłam do swojego pokoju.
Rzuciłam się na swoje łóżko. To co się w tym momencie ze mną działo nie można było nawet nazwać histerią.
A może to nawet dobrze że mnie zdradził ? Przecież i tak mieliśmy się rozstać ! Skoro i tak mam umrzeć to czemu ja si wogóle martwię. Wszystko się skończy i każdy zapomni i mnie " Sławnej dziewczynie Harry'ego Stylesa z One Direction ". Wszystko się skończy. Wszystko co do tej pory się stało zniknie jak za pstryknięciem ręki. Skończy się a ja i tak nie mam na to żadnego wpływu. Nawet się cieszę że umrę. Może tam w niebie nie będę tak cierpieć ? Hmmm .... niebo. Piękne słowo, c co tak naprawdę oznacza ? Wszyscy mówią że niebo jest piękne ale skąd mogą to wiedzieć ? Byli tam ? Nie, nie byli tam. Wieżą w boga i myślą że tak czy tak pójdą do nieba. Hmmm ... żałosne. Ale śmierć musi być przyjemna skoro tyle ludzi jej pragnie, prawda ? A może to ze mną jest coś nie tak? Może ja mam coś z głową? Najpierw Szymon, teraz Harry .... Czy ja mam na glowie napisane ZDRADŹ MNIE ? A może po prostu to tak miało się stać? Takie było moje przeznaczenie, a ja głupia chcę je oszukać. To nie ma sensu.
...
Podeszłam do lustra w łazience. Spojrzałam na siebie. Po moich policzkach spływały zły a wokół oczu miałam wory. Zaśmiałam się sama z siebie. Gratulację Amelia , pacz do czego się doprowadziłaś. Depresja mórowana.
Podeszłam do szafki i wyjęłam z niej coś czego nigdy nie używałam, za bardzo się bałam.
Popatrzyłam na mój nadgarstek na którym zawieszone były moje ulubione bransoletki. Zdjęłam każdą po kolei odkładając powoli na stół.
Łza spłynęła prosto na żyletkę. Wzięłam ją do ręki i dobrze się jej przypatrzyłam. Nigdy nie myślałam że będę miała powód by jej użyć. Hmmm ... ale teraz już znalazłam powód. Przyłożyłam żyletkę do nadgarstka i zrobiłam duże nacięcie. Łzy lały się po moim policzku ale ja nie przestawałam.
Robiłam coraz głębsze i większe nacięcia które z każdą chwilą przestawały boleć. Poczułam ból z tyłu mojej głowy. Żyletka wypadła z moich rąk z moje oczy stawały się coraz cięższe i cięższe ... odpłynęłam.
-------------------------------------------------------------------------------------------
Cześć koteczki ! Jest następny rozdział ! Przepraszam że dopiero teraz ale mogłam dodać go wcześnie ... Jak wam się podoba ?!? Następny już niedługo! :)
Czytasz ? - Proszę skomentuj ! Dla ciebie to nic , a dla mnie motywacja do dalszej pracy !
jestem ciekawa czy ona umarła rozdział swieny ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział jestem ciekawa co się z nią stało. Kiedy next???
OdpowiedzUsuńNwm chyba jutro ?
OdpowiedzUsuńWow *,* jestes poprostu świetna.. razdział genialny... czekam na next :) jestem ciekawa co się jej stało :*
OdpowiedzUsuńHmmm ... ? Hehehe
OdpowiedzUsuńnie umie znaleźć rozdziału 15 i 16
OdpowiedzUsuń