sobota, 18 kwietnia 2015

Libester Blog Awards ♥

Wow! Bardzo dziękuje za nominację od tego bloga <3 Nie spodziewałam się jej :) Przepraszam że ostatnio nie dodaje nic na mojego bloga :( Mam naprawdę bardzo dużo nauki ale mam też problemy osobiste ;/ Myślę żę rozdziały zaczną pojawiać się częściej.

A oto pytania:

1. Co skłoniło cię do napisania bloga?
Jak można przeczytać w moim opisie, ten blog powstał z minuty na minute. Miałam wtedy myśl, chęć i pomysł. Wcześniej czytałam - i nadal czytam - wiele takich blogów i właśnie po części dzięki temu założyłam tego bloga :)

2. Co aktualnie czytasz?
Jeśli chodzi o bloga to na razie żadnego ale jestem w trakcie czytania książki "Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy: Morze potworów". Naprawdę cudowna seria książek, naprawdę polecam :)

3. Jakiej muzyki nie lubisz?
Hmm nie chcę nikogo urazić bo wiem że każdy ma inny gust muzyczny a o gustach się nie rozmawia ale najmniej lubię disco-polo.

4. Czy jakiś film podobał ci się bardziej niż książka?
Tak. Jest to film "Zmierzch: Księżyc w nowiu" :)

5. Ulubiony gatunek literacki?
Najbardziej lubię książki w stylu fantasty <3

6. Ile już piszesz tego bloga?
Pisze go od niecałych ośmiu miesięcy

7. Myślałaś o wydaniu książki?
Bardzo, bardzo często :D Chciałam bym wydać książkę, pisarstwo to moja pasja więc to samo mówi za siebie :*

8. Jaka jest twoja ulubiona piosenka?
Hmm... to zmienia się prawie codziennie :) Słucham wielu wokalistów ale myślę piosenka która nigdy mi się nie znudzi to: Ellie Goulding - Love Me Like You Do ♥

9. Jakiego gatunku literackiego nie lubisz?
Nie lubię książek kryminalnych :/

10. Co sądzisz o osobach, które się samo okaleczają?
Hmm... Nie będę mówić że to głupie i nie rozwiązuje problemów. Każdy w życiu ma jakieś problemy, ktoś ma mniejsze, ktoś większe. Nie powiem też że jest to dobre. Każdy popełnia błędy. Myślę że te osoby to takie anioły, które boją się świata. Wolą żyć tam gdzie nie ma problemów. Wiecie, znam osoby które które samo okaleczają się. Próbuje im pomóc ale nie umiem też całkiem im tego zabronić. Jednym zdaniem myślę że nie jest to złe ani dobre.

11. Ulubiony film/książka? Dlaczego?
Moją ulubioną książką jest "Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy: Ostatni Olimpijczyk" a filmem "Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy: Złodziej Pioruna" :) Książka i film pochodzą z tej samej serii
:) Książek jest pięć ale nakręcili dopiero dwie części :)

Ja nominuje :)
1. http://people-change-even-a-little.blogspot.com
2. http://revenge-harry-styles-fanfiction.blogspot.com
3. http://odprzypadkudomilosci-harrystyles.blogspot.com
4. http://its-not-gonna-be-so-easy.blogspot.com
5. http://fugitive-louistomlinsonff.blogspot.com
6. http://the-pursuit-of-love-1d.blogspot.com
7. http://onlymythings0.blogspot.com
8. http://lots-of-love-from-you.blogspot.com
9. http://littleblackdressliampayne.blogspot.com
10. http://my-evil-sister.blogspot.com
11. http://whereyoubelongimaginy.blogspot.com

Pytania: :)
1. Co zainspirowała cię do napisania bloga?
2. Ulubiony film/książka? Dlaczego?
3. Ulubiony gatunek literacki?
4. Kogo z One Direction najbardziej lubisz?
5. W jakich jesteś fandomach?
6. Od kiedy piszesz tego bloga?
7. Jaka jest twoja ulubiona piosenka?
8. Czy masz w planach kim będziesz w przyszłości?
9. Uprawiasz jakiś sport?
10. Myślałaś kiedyś o wydaniu książki?
11. Czy jesteś tolerancyjna?

Jeszcze raz dziękuje za tą nominacje :) ♥

wtorek, 7 kwietnia 2015

Rozdział 26

*ND Oczami Amelie 

Obudziłam się otulona zielono-fioletowym kocem. Musiałam usnąć gdy Darren coś mówił. 
To naprawdę fajny chłopak, na pierwszy rzut oka nigdy bym nie pomyślała że sprzedawał dragi. Ale wiecie, nie ocenia się książki po okładce nawet jeśli w środku ba być sama zła treści. Podniosłam się z łóżka i oparłam lekko o ścianę. Co ja bym dała za kąpiel z bąbelkami.. ohh marzenia. 
Usłyszałam otwieranie się drzwi i zaraz obok mnie zjawił się Darren.
- Hej - uśmiechnął się i pokazał bialutkie zęby. 
Uśmiechnęłam się.
- Cześć - odpowiedziałam z entuzjazmem. 
- Jak się czujesz?
- Hmm... jakoś leci, wymyśliłeś jakiś plan?
Przytaknął.
- Myślałem całą noc jak cię stąd wyciągnąć - wyjął kartkę z kieszeni i położył na materacu przede mną. Rozwinął ją a ja zobaczyłam na niej bazgroły, których totalnie nie rozumiałam. 
Zaśmiał się widząc mój wyraz twarzy.
- To... - wskazał jakiś punkt na kartce - ...jesteśmy my. A to jest biuro Clary i Jonathana. Dziś w nocy Clary i Jonathan idą na jakieś spotkanie czy coś. Zakradnę się tak i wezmę kluczyk do wyjścia głównego. Później przyjdę tutaj i zabiorę ci stąd, okej? - zapytał. Przytaknęłam głową. 
- A jeśli ktoś cię zobaczy?
- Będę musiał to załatwić w inny sposób - zaśmiał się ale mi wcale nie było do śmiechu. - Okej, jeśli wszystko będzie okej przyjdę z kluczem o 00.30 - Podał mi swojego smartfona - Masz, pilnuj godziny. Jeśli coś będzie nie tak to zadzwoń pod pierwszy numer.
Przytaknęłam.
- Okej, muszę iść. Jak ktoś mnie zobaczy oboje będziemy mieli przechlapane - Wstał i podszedł do drzwi. Odwrócił się jeszcze i spojrzał mi w oczy - Uda się.. - odparł i zamknął na sobą drzwi na klucz. Uda się.... nie sądzie. 

*Oczami Harry'ego, 23.48

 - To tutaj - powiedział Greg i podjechał pod las. Wysiedliśmy z auta i weszliśmy w las. Było naprawdę ciemno i dziwnie się że nie pozabijałem się na tych wszystkich gałęziach. Szedłem obok Grega, Louisa i Niall. Zayn i Liam zostali w domu na wszelki wypadek. 
- Okej za ile północ? - zapytał Niall. Byłem zbyt zdenerwowany by mu odpowiedzieć
- Za dziesięć minut - odparł Greg.
Czas sięgnął się niesłychanie wolno, a dla mnie to dziesięć minut zmieniało się w dziesięć godzin. 
- Harry... - usłyszałem głos. Odwróciłem się i zobaczyłem jej twarz - ... myślałam że stchórzysz - Zaśmiała si.
- Clary... myślałem że dałaś sobie spokój...
- Spokój? - jej głos ze śmiechu zmienił się w złość - Po tym wszystkim mam dać sobie spokój? W twoich snach - warknęła. 
- Wypusić Amelie i wbij sobie do głowy że ja do ciebie nie wrócę, Clary. Ty i ja to przeszłości! - oddałem. Przez chwile wydawało mi się że w jej oczach zapłonął płomień.
- Ona zginie zanim zdążysz powiedzieć słowo - powiedziała. 

*Oczami Amelie

00.26. Cztery minuty. Jeszcze cztery minuty. On przyjdzie. Weźmie klucz i wydostanie cię stąd, rozumiesz? Już niedługo zobaczysz Harry'ego. 
Telefon zadzwonił. 
- Halo? 
- Zaraz będę. Mam klucz - odparł. Był cały zasapany więc pewnie biegł. 
- Okej czekam - rozłączyłam się. 
Już po chwili usłyszałam otwieranie się drzwi i zobaczyłam Darrena z kluczykiem w ręce. Rzuciłam mu się na ramiona a on odwzajemnił mój uścisk. 
- Dziękuje - powiedziałam 
- Nie ma za co. To mój obowiązek - zaśmiał się. - Chodź! - złapał mnie za rękę i pociągnął w stronę wyjścia. Wszytko szło doskonale dopóki jakiś głos nie odezwał się za nami.
- Dokąd to? 


----------------------------------------------------------------------------------------------
Hahaha xd :D Obiecałam to jest! Ten rozdział jest dla ciebie kupo! <3 Ew hahahah xd 
Jak się podoba? Nudny troche, co nie :D :)

CZYTASZ? - SKOMENTUJ!