...
To uczucie kiedy chcesz o kimś zapomnieć ... Ale kiedy próbujesz, uświadamiasz sobie jak bardzo ci na nim zależy, jak bardzo go kochasz, ile szczęścia ci on dawał ...
...
Znacie to uczucie kiedy odchodzi osoba najbliższa twojemu sercu .. pfff .. osoba która jest twoim sercem ? Znacie to uczucie kiedy budzicie się w nocy krzycząc. Kiedy każdy wasz dzień nie ma sensu ? Nie ? Widzisz .. ja znam to uczucie już bardzo dobrze, zdążyłem się już nawet z nim zaprzyjaźnić. To bolesna przyjaźń, ale prawdziwa.
Szedłem spokojnym poboczem kierując się w stronę tego miejsca.
Usiadłem na ławce kierując swój wzrok na pomnik na którym były postawione bukiety kwiatów i kilka zniczy.
- Dlaczego odeszłaś - spytałem cicho. Obiecałem jej że się pozbieram, że nie będę rozpamiętywał ale nie mogę! Była dla mnie wszystkim ... moim światłem w tunelu, kimś dla kogo byłem sobą, kimś komu mogłem oddać swój ostatni oddech , tak jak ona oddała mi swój. Nie ma jej, nie ma mnie ...
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Epilog ... :( Trochę smutno się skończyło .... Nie spodziewałam się że napiszę go jeszcze dzisiaj ! Chyba przestane pisać kiedy dodam rozdział bo naprawdę nic nie jest pewne hehe. Bohaterów dodam ... ? Sama nie wiem. :*
Czytasz ? - Proszę skomentuj ! Dla ciebie to nic a dla mnie motywacja do dalszej pracy ;3
płaczę :'( ... Jesteś naj <3
OdpowiedzUsuńBoże <3 Dziękuje
OdpowiedzUsuńświetny było tamte opowiadanie smutno mi że ona umarła. Ale czekam na bohaterów.
OdpowiedzUsuńśliczny ten epilog i opowiadanie ale za to jak czytałam rozdział 20 i epilog to sie poryczałam <3
OdpowiedzUsuńPiękne to opowiadanie a na końcu jak ona umiera . Normalnie ryczę <3
OdpowiedzUsuńporyczałam się dlaczego to sie tak skończyło ?????!!!! blog zajebisty.Dał mi on do zrozumienia żeby się nie ciąć :'(
OdpowiedzUsuń